146. Rodzina Maxwell cz. 3

(c) moje, różne starocie

dzień dobry moje muszki! jak mija leniwa niedziela? mi bardzo leniwie ale już wieczorem jadę do bielska do rodzinki z moim bojem <3 a na dzisiaj mam dla Was porcję nowości u Eleny Maxwell, tylko że nie mam zielonego pojęcia jak to się stało ale nigdzie nie mogę znaleźć zdjęć pośrednich, między tym co się działo wczoraj, a co działo się wcześniej, a to trochę potrzebne żeby zrozumieć logikę, więc chyba Wam opowiem, a jak znajdę je to wstawię i będziecie mogli sobie to zobrazować.

Rodzina Maxwell cz. 3

A więc - Elena zaczęła się spotykać z Tristanem van der Gould'em (czy jakoś tak). A wszystko dzięki temu, że zadzwonił do niej i zaprosił ją na randkę. I tak się spotykali, aż zaczęli być oficjalnie razem jako chłopak i dziewczyna. Elena była bliska poproszenia go o rękę.

 

aww Elena z już siwiutką Lulu <3

 

misio isio <3

 

zabawa w aportowanie na festiwalu lata 

 

Elena ciągle dba o swój ogródek, choć nie może wychodzić na dwór zbytnio w dzień bo co jak co, jako wampir może się poparzyć. Ale chuda *-* 

 

w dniu wypoczynku zadzwoniła do Tristana aby się umówić, ten się wykręcał pracą, a że Elena czuła się samotna to zaprosiła swojego przyjaciela wróżka - Pip'a Goodfellow'a

 

zaczęło się od gadki-szmatki..

 

a później stawało się coraz poważniej

 

i poważniej..

 

i jeszcze poważniej..

 

aż pod wpływem emocji - stało się! o.o

 

rzygu, rzyg - ups chyba ktoś zapomniał o antykoncepcji!

 

zabawa z kochaną małą Lulu <3

 

obudź się, obudź się, obudź się <3

 

i jesteś w cionszy <3

 

Elena poczuła się winna i napisała list miłosny do Tristana

 

bez względu na wszysko Elena była szczęśliwa z tego, że będzie mamusią <3

 

najpierw musiała uspokajać Tristana

 

a później jak powiedziała o tym że jest w ciąży to się ucieszył (nie rozumiem go)

 

Postanowił z nią zerwać :c

 

lecz simowy bóg czuwa nad Eleną i  sprawił, że się pogodzili <3 (hehehe)

 

awww <3 ona go tak kocha! <3

 

postanowiła się przełamać i zrobiła to! <3

 

a on nawet dał jej kwiatki <3

 

poród!!

 

poznajcie Caroline <3

 

i małą Michelle <3

 

mamcia z Michelle w nowym jeszcze nie wyremontowanym domku <3

 

i z kochaną Caroline <3 aww <3

 

Elena i Tristan postanowili nie dzielić się swoim szczęściem ze wszystkimi i wzięli cichy, prywatny ślub <3 

hehehe, historia jak nigdy ;d no co? jestem ciekawa jak się gra wróżkami! <3