
To jest nowy dom Demonów na jakimś zadupiu, koło stawu 'Brzezinka' (?), daleko od jakichkolwiek hałasów. Teraz otoczenie jest troszeczkę zmienione, przed domkiem stoi piękna jabłoń, na zdjęciu nie widać ale z tyłu jest basen to on jest teraz otoczony pięknymi kafelkami, po prawej stronie jest mały ogródek Maksa i wielka wierzba, pod którą spoczywa babcia Mariny, Marina, ale domek kurcze piękny, architekt - Katie, a jak.

Pierwsza włamywaczka i złapana na gorącym uczynku! A co myślałaś?! Że uda Ci się? Taak? Obrabować dom mistrza złodziei?! O nienienie! Twoja twarz została zarejestrowana i masz teraz grubo u mistrza prze-sra-ne!

Oho! Pierwszy tatuaż Maksika, robiony na ramieniu..

..a zawidniały na plecach..ta..wytatuował sobie na plecach imię matki i córki, ponieważ odegrały ważną rolę w jego życiu.

Maks dbając o przyszłość Mariny, postanowił jej zakupić, bądź zdobyć jakąkolwiek drogą, najnowszy model stołu do szkicowania. M. stwierdziła, że zajmie się projektowaniem stroi.

Pierwsza stylizacja Marinki. Ze wszystkiego najlepsza jest skóra <3. Reszta taka sama. Prawie jak stylizacje a-s (:D)

'Hmm, gdyby tak wyprać te drzewa, to bym ich kurcze nie musiał podlewać..trza spróbować kiedyś'. Przepiekna łazienka w nowym domku i Maks w nowej cudnej fryzurze, w której wygląda jak jeden z Beatlesów <3. Prankoo.

Oto i ten malutki ogródek, jest przekochany.

Maksik skacze na trampolinie (!) jeszcze przed remontem basenu.

A tu już po remoncie, Marina korzysta z ciepłego wieczora. To zdjęcie podoba mi się bardzo, bardzo.

I urodzinki Marinki. Ten fartuch jest najlepszy! I ta fryzura też! <3 Za nią, jej przyszły mąż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz