
Maks Demon mój kochany człowiek renesansu! Tworzy swoją pierwszą rzeźbę. Aktualnie rzeźbiarstwo rozwinął na maksa, tak jak ogrodnictwo, sztukę walki, gotowanie, majsterkowanie i wiele innych umiejętności. Teraz ma zamiar nauczyć się grać na gitarze.

A tu Maksiu szuka złomu na wysypisku, na rzeźbę z metalu.

Pora na kochaną Marinkę. Na zdjęciu z Kody'm na ich pierwszej oficjalnej randce. Romantiko <3

A tu Marinka postawia się mu oświadczyć, bo nie mogła utrzymać swego uczucia w sercu, musiała wypuścić je na zewnątrz. Oświadczyny odbyły się po długim czasie. Oj uwierzcie, bardzo długim.

I ślub. Marinka ma na lewym ramieniu full tatuaży i trzy na plecach. A wesele było bardzo huczne, tak nawiasem mówiąc.

I znowu nasze gołąbeczki.

Again. Widzicie jak ona na niego patrzy! Prawdziwa miłość.

Uwielbiam tego sima po prostu - Kody, mistrz min! Tutaj Marinka w sukience swojej babci. Pamiętacie tą sukienkę?

Tatuś ze swoim dzieciaczkiem - Michaelem. Przesłodkie.

Detektyw Kody Demon - do usług. Mistrz kamuflarzu. Na obserwacji.



Moje ulubione foty! Wspólne oglądanie telewizji z teściem. Patrzcie na te miny! Ta obojętność Maksa, dobijająca!

'Mmm, widzisz kanapko jaki jestem zaje*isty? Zaraz Cię zjem! A mniam,mniam,mniam!'

A tu Kody uczy Majkelka chodzić. Słodki malec!

A tu Mike z mamusią. Słodkie jest to zdjęcie.

Myślący Maks. No to pora się zestarzeć, w końcu już dziadkiem jesteś! Tak poza tym, to mu się dłuto przyczepiło mu się do ręki ;d.

Ta mina mówiąca dosłownie - 'Starość też radość? Chyba kogoś coś popie***liło!'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz