layout by wanilijowa

czwartek, 26 lipca 2012

Demon cz.9

 
Peyti z konikiem, nadal nie mogę się nadziwić jaka ona słodka.
 
Dłubu, dłubu! Palec nie górnik, nos nie kopalnia!
 
Nie będę się powtarzała <3
 
A tu zdjęcie z ich zabawy w akuku.
 
Urodziny Michaela. Jak to na Demona przystało, mina zniewala.
 
Prosz, przystojniak tuż po zdmuchnięciu świeczek.
 
Ten facet w środku to dziadek Michaela i Peyton, czyli ojciec Kody'ego. Chłopak był taki szczęśliwy że zobaczył dziadka, to bło ich pierwsze spotkanie.
 
A to już rano po imprezie, kulturalne śniadanko.
 
 
Taki mały przerywnik :D. Jakiś dziadek na ulicy ^^

 
No, no, no! Mike ze swoją przyszłą dziewczyną. Czarujący chłoptaś.
 
Wróćmy do Peyton! Jej urodziny <3. Marina mnie tu rozwala ^^
 
W swoim nowym pokoju tuż przed spaniem.
 
Duch Mariny sobie skacze na trampolinie, nocne figle cesarzowej zła.
 
Michael ma poczucie humoru i potrafi rozśmieszyć Peyti do łez
 
Kochany braciszek <3
 
Nasze najsłodsze gołąbeczki na świecie <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz